Artur Cieśliński Artur Cieśliński

 

Artur Cieśliński

Artur Cieśliński – absolwent socjologii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika oraz studiów podyplomowych z public relations w Wyższej Szkole Bankowej oraz studiów menadżerskich na Uniwersytecie Gdańskim. Od zakończenia studiów w 2004 roku zawodowo zajmuje się badaniami społecznymi i marketingowymi; najpierw w PBS, gdzie przeszedł wszystkie szczeble kariery – od prac asystenckich do stanowiska Dyrektora Działu Badań Społecznych, a od 2012 roku w agencji badawczej Inny Format, gdzie jest współwłaścicielem i prezesem zarządu.

 

 

 

Studia na toruńskiej socjologii rozpocząłem w ubiegłym stuleciu; wówczas kilka osób na roku miało telefon komórkowy, a z Internetu można było skorzystać jedynie w pracowni komputerowej, oczywiście po wcześniejszej rezerwacji. Studia w Toruniu traktowane były jak przystanek w karierze. Zakładaliśmy, że jeśli chce się pracować w ciekawym miejscu za przyzwoitą pensję, po studiach trzeba będzie przeprowadzić się do Warszawy lub za granicę.

Z dzisiejszej perspektywy uważam, że największą zaletą studiów w Instytucie Socjologii była możliwość połączenia teorii z praktyką. Teoria to przedmioty, które wydają się interesujące lub które mogą przydać się w pracy. Studiując, niestety nie wie się, co będzie przydatne w życiu zawodowym. Dopiero praca weryfikuje, które zajęcia były przydatne, a które zupełnie niepotrzebne.

Jeśli chodzi o praktykę, tu wszystko zależy od studenta. Za moich czasów pracownicy Instytutu byli otwarci na inicjatywy i tylko od nas zależało dobre wykorzystanie czasu w Toruniu. W czasie studiów możliwość pracy „w badaniach" była jedną z kilku rozważanych możliwości. Tuż po obronie otrzymałem propozycję pracy – a w zasadzie niskopłatnego stażu w niepełnym wymiarze godzin – w PBS w Sopocie, wówczas jednej z większych polskich firm badawczych. Na początku pracowałem przy projekcie badawczym, w którym więcej było pracy organizacyjnej niż analitycznej pracy badacza. Jednak po jego zakończeniu zostałem w PBS, gdzie przez kilka lat pracy awansowałem na stanowisko Dyrektora Działu Badań Społecznych.

Kolejnym etapem rozwoju zawodowego była praca na własny rachunek: bez obciążeń, które narzuca duża firma, z możliwością realizacji własnych pomysłów, ale też z większą odpowiedzialnością i ryzykiem. Pod koniec 2011 roku założyłem własną firmę badawczą: Iny Format. Dzisiaj agencja badawcza Inny Format ma niemal sześć lat. Firma nie jest wielka, ale w badaniu prowadzonym przez Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii wśród klientów firm badawczych została wybrana najlepszą wśród małych firm badawczych w sześciu na dziewięć badanych kategorii. Obecność Innego Formatu na rynku dowodzi, że nie trzeba pracować w Warszawie, aby prowadzić firmę, która odnosi sukcesy.

Dzisiaj zajmuję się wszystkim, co związane z realizacją projektów badawczych, od pisania ofert, przez spotkania z klientami, tworzenie narzędzi badawczych, przeprowadzanie wywiadów do pisania raportów. Czasami chodzę na ksero z ankietami lub stoję przy niszczarce. Elastyczność, z którą miałem do czynienia na studiach – zarówno w wyborze zajęć, jak i pracy przy projektach badawczych poza obowiązkową ścieżką przedmiotów, bardzo przydaje się w zawodowym życiu.